- oczami Cheryl -
Obudziłam sie rano i od razu zerwałam na równe nogi. Wiedziałam, że cos mi tu nie pasuje. Gdy zasypiałam byłam tylko ja i muzyka. Obudziłam się natomiast wtulona w pierś Nialla. Chłopak spał jeszcze, więc postanowiłam iść do łazienki. Miałąm całą czerwoną twarz i opuchniete oczy. Czy cos się tej nocy wydarzyło ? Nie maiałam zamiaru dalej tym sobie głowy zaprzątać, postanowiłam obudzić tego spiącego aniołka.
-Niall, wstawaj. Już ! - chłopak leniwie sie przeciągnął ale gdy zobaczył mój niepewny wraz twarzy od razy się ogarnął, i zroibł speszoną minę. - Powiesz mi co sie tutaj stało ? Wiem, że jak usypiałam nie byłam z tobą. I czemu mam cała opuchnietą twarz ?
- Miałaś wczoraj troche zły humor , chłopcy usneli po filmie a ja przyszedłem zobaczyć co u ciebie, czy dalej śpisz. Jak juz chciałem wyjść to przez sen się rozpłakałaś i prosiłaś, żebym został. Zrobiłem o co mnie pytałas, ale ty nadal nie przestawałas płakać.
-jejciu, tak cię przepraszam. I za wczoraj też, nie mam pojecia co sie ze mną czasem dzieje - powiedziałąm, i spóściłam głowę w dół. Czułam sie głupio z tym, że czasami tak go traktuje.
-Ej, ej. Tylko mi tu znowu nie płacz - uniósł delikatnie mój podbródek tak, abym mogła spojrzeć w te jego przepiekne oczy. - Mogę ? - spytał niesmiało, na jego policzkach wystapiły urocze rumieńce, na moich pewnie też, bo chłopak sie uśmiechnął delikatnie skinęłam głową. Nie musiałam długo czekać, blondyn momentalnie przybliżył swoją twarz do mojej ciagle patrzac mi głeboko w oczy. najpierw delikatnie obdarzył moje usta pocałunkiem, lecz gdy tylko wtuliłam sie w niego bardziej, zaczął całowac nie namiętniej. jakby w sekundę przeszedł metamorfoze z nieśmiałego chłopca, w odważnego mężczyznę. Byłąm na bosaka, więc miałamproblem aby dosięgnąc ust chłopaka, co szybko zauważył. Wziął mnie na ręce i delikatnie położył na łóżku. POchylił się nade mną i kontynuował to co zaczął. Czułam się taka szczęśliwa, jego dotyk sprawiał mi tyle radości. przyprawiał mnie o zawroty głowy. Czułam sie jak jego mała księżniczka. Teraz byłam już tego pewna. Zakochałam sie w moim konkurencie. Los czasem wykręca nam takie psikusy. PO kilku minutach oderwaliśmy sie od siebie. On cały czas patrzył mi w oczy jakby chciał z nich cos wyczytać. Leżeliśmy obok siebie w milczeniu, tylko on delikatnie gładził mnie po policzku. A z każdym jego dotykiem przechodziła mnie fala ciepła i miłości. Usmiechnieta podniosłam się i usiadłam po turecku, co Niall zaraz za mną tez uczynił.
-Wiesz, że dziś sa kolejne eliminacje. Dla każdego z nas dzisiejszy odcinek może być tym ostatnim - powiuediząłam z łamiącym się głosem. teraz nie chodizło mi juz tylko o wygraną, ale też o to, że bałąm się, że on może o mnie po programie zapomnieć. Szybko wyrzuciłąm z siebie ta myśl.
-Wiem, ale obiecaj mi jedno. okolwiek by sie dziś nie wydarzyło, pozostanie między nami tak jak jest ? - spytał neśmiało.
- A jak jest ? - spytałam cała uśmiehcnieta. No tak, jak po takim poranku można się nie uśmiechac ?
-A tego dowiesz się wkrótce - powiedział i dodał - A w czym dzis wystapisz ? POwinniśmy choc trochę dopasowac nasze stroje na ta wspólną piosenkę.
-No to może mi pomorzesz, a potem pojdziemy do ciebie ? - spytałam i razem z chłopakiem zaczeliśmy wyrzucac rzeczy z mojej szafy. Po 40 minutach zrobiliśmy bałagan wiekszy niz kiedykolwiek widziałam, chociaż nie miałam tu az tak duzo ciuchów. Niall każdy mój pomysł odrzucał, mówiąc, że msuze wyglądac przepięknie, ciągle szukał jakiejś szukienki. PO chwili zaczął biegac po pokoju aż wskoczył na łózko wymachujac jakims bliżej nie określonym niebieskim materiałem.
-Uspokój sie wariacie, bo jeszcze reszta sie przestraszy co tu robimy - powiedziałam zrzucając go z łózka.
-No dobrze, ale pójdziesz w tym.
-No chyba oszalałeś, nie pójde w sukience.
-Pójdziesz , pójdziesz. Chyba nie chcesz, żebym się obraził. - powiedział i zrobił najsłodzszą minę jaką kiedykolwiek widziałam. Musiałam mu ulec. Nadstawiłam mój policzek i subtelnie pokazałam na niego palcem. Blondynek od razu mnie w niego pocałował, następnie w policzek. Chwycił mnie za ręke i pobiegliśmy do jego pokoju. Z nim poszło o wiele szybciej. Wybrałam mu beżowe spodnie z niskim krokiem i taką górę.
-Choć, obudzimy tych wariatów. - chwyciłam go za rekę i pobieglismy na dół. Chłopcy oczywiście jeszcze spali, a mieli takie ciekawe pozycje, ze od razu uwieczniłąm to na zdjęciu.
-No to jak ich budzimy ? - spytałam z uśmiechem. Horan od razu wiedział o co mi chodzi. POleciał po wiadro lodowatej wody i wylał na nich. Wsumie zaoszczedzilismy czas. Pobudka i kąpiel w jednym. Niestety, oni mieli inne zdanie.
- Jak tylko reszta ze mnie zejdze to wam się dostanie - krzyczał Zayn, który leżał na samym dole tej piramidy.
-Juz się tak nie denerwuj, złośc piękności szkodzi. A tego byśmy nie chcieli, prawda ? - zapytałąm go po czym wszyscy zaczeliśmy się śmiać. gdy juz wszyscy byli obudzeni, wróicłam do swojego pokoju i poszłam się umyć. Wziełam szybki, ale bardzo goracy prysznic. Wysuszyłam włosy, które na koniec lekko upiełam. Zrobiłam delikatny makijaż, nic specjalnego. Co do makijażu to wolałąm choć trochę stawiać na naturalność. Założyłam na siebie tą sukienkę i dodatki. Spakowałam swoją gitare, zeszyt i zeszłam na dół do salonu. To dziwne, bo nikogo w nim nie było. Skorzystałąm z okazji, i poszłam sobie zrobic śniadanie. Juz po chwili zajadałam się ciepłymi tostami z Nutellą i popijałam sokiem pomarańczowy. PO skończonym posiłku poszłam jeszcze poćwiczyć moją piosenkę. Strasznie mnie zżerała trema. Gdy skończyłam moją mini próbe usłyszłam za sobą oklaski i gwizy.
-No to chłopaki, mamy wielka konkurencję i to jescze pod jednym dachem - zażartował Louis za co oberwał ode mnie poduszką. Spanikowany poleciał do łazienki, krzycząc, że jesli mu zepsułam fryzure to juz nie zasnę.
-Pieknie wyglądasz - podszedł i objął nie Niall szczepsząc do ucha
-Ty też niczego obie
-Oh juz skończcie. - skwitował nasz Hazza. - I chyba własnie przyjechał po nas Jared. Blondasku, zamiast mi tu romansować lepiej weź swoją gitarę.
-Ojej, juz lece. - wyrwał sie omal mnie nie przewracając.
* 30 minut poźniej*
- No dobra. pamiętacie co i jak ?Jako 2 dziś spiewa Cheryl, później wy - Jared pokazał palcem na cały zespół One direction. - Natomiast jako siódmy występ będzie wasza wspólna piosenka.
-Módlmy się, aby to siódemka przyniosła nam szczeście. - posłał nam ciepły uśmiech Hazza. Siedzieliśmy wszyscy razem denerwując się z każdą minutą coraz bardziej. NO dłuższej chwili usłyszałam krzyk
-Cheryl, za 2 minuty wchodzisz, przygotuj się.
-Dobra chłopcy, ja juz ide. Każdy z nich podszedł do mnie, przytulił i cmoknął w policzek. na końcu stał Niall. trzymał mnie w objeciach najdłużej i już chciał mnie pocałować.
-NIe całuj mnie teraz bo nie będe umiaął spiewać - rzuciłam, cmoknełam go w policzek i pobiegłam pod scene bo jakiś koleś już się denerwował. Wyszłam na scene jak zwykle sie przedstawiłam, powiedziałam co zaśpiewam. Niestety do mojej solowej piosenki nie grałam na gitarze, więc czułam się taka pusta. Ale skupiłam się na moim zadaniu, czułam wzrok wszystkich skierowanych tylko i wyłącznie na mnie. usłyszałam pierwsze dźwięki piosenki, zamknełam oczy. Zaśpiewałam pierwsze słowa i od razu się rozluźniłam. Otworzyłam oczy i z pełnym uśmiechem na twarzy zaśpiewałam. Na koniec dostałam owacje na stojąco, również od naszego kochanego jury.
-Byłaś świetna, jak zawsze. - powiedziałą blądynka, ale jej uśmiech wyglądał na wymuszony. No tak, wkońcu nie bylam z jej drużyny.
- Wiedziałem, że dasz rade. Masz świetną barwę głosy i idealnie czujesz się na scenie - to juz powiedział mój mentor, Jared. Mieliśmy szczęście, że trafiliśmy an niego. On nam dawał też duże oparcie, a nie tylko zdrowe rady. Usmiechnięta zeszłam ze sceny, patrzyłam pod nogi, i wtedy wpadłam na cały zespół. Życzyłam im powodzenia, zrobiiśmy wspólnego miska.
-Byłas neisamowita, aż wstyd śpiewac po tobie. - powiedział Niall, delikatnie musnął moje usta i pobiegł do chłopaów. Wybłagała, abym mogła stac tu zaraz przy wejściu. chciałam ich mieć na oku, to było takie cudowne patzreć na osobe którą się kocha, a jednocześnie ta osoba robi to co kocha. Uczucie nie do opisania. Chłopcy tak samo jak ja dostali same pozytywne opinie, z wielkimi bananami na twarzy zeszli ze sceny. Poszlismy jeszcze poćwiczyć nasza piosenkę.
-No teraz wasza kolej, idźcie juz - powiedział ten sam facet co wtedy, równiez poirytowany.
- A teraz cały nasz dom. Dom Jareda - powiedziałam i usiadłam na wcześniej przygotowanych miejscach dla mnie i Nialla. Chłopaki stali po bokach tworzac chórek. Zaczeliśmy grać i zaczełam ją śpiewać. Co chwilę spoglądaliśmy sobie z blondynem w oczy. Znów czułam się jakbysmy byli tylko on i ja. Ta magia, przepływała przez nas. Doszliśmy do refrenu, dołączyli się chłopcy. Spiewaliśmy idealnie, nastrój tej piosenki udzielił sie każdemu z nas. Zaczęła sie zwrotka Nialla, cały czas patrzaąłm na niego ze łzami w oczach. Wygladał tak pieknie, a jego słowa wydawały się takie prawdziwe. PO skońzonej piosencę emocje wzieły górę nade mną. Z moich oczu popłneły trzy zdradliwe łzy, chłopcy od razy mnie przytulili. PO chwili jednak powróciliśmy do rzeczywistości. Czekaliśmy na opinie jury, ejdnak takie do nas nei dochodziły. Zobaczyłam, ze obie jurorki płaczą. A nasz opiekun tylko sie do nas pogodnie usmiecha.
-Wiedziałem, że ktoś sie wzruszy, ale nie wiedziałem, że az tak dużo osób.
- Byliście swietni, nastrój i emocje jakie tu pokazaliście tylko utwierdzają nas wszystkich, że to odpowiednie miejsce dla was. Macie talent wokalny, ale aktorki chyba nie. POwiedźcie mi, czy jest cos pomiedzy Toba Cher a Naszym Niallem ? - nie wiedziałam co odpiwedzieć, jednak Liam nasz kochany nas wybawił.
-Moze jest, może nie. Nawet nam nie chcą powiedzeć.
-W każdym razie byliście niesamowici, bardzo wam dzieujemy. - pożegnali się z nami
Poszliśmy usiąć juz na nasz prawie stałe miejsce, jednak nigdzie nie mogliśmy znaleźć Zayna.
_______________
Macie rozdział, z okazji mojego zajebistego humoru !!
1. Na górze macie ankiete, jeśli czytasz bloga zaznacz TAK.
2. Dziekuje wam bardzo, za wszystkie komentarze, wejścia.
3. 13 kom. = NN !!4.Masz pytanie ? Chcesz pogadac ? 10953775 lub http://ask.fm/potworkowaa tt - @loffe13 / Sandra xx
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Archiwum bloga
-
▼
2012
(45)
-
▼
października
(17)
- 25. Dla każdego z nas dzisiejszy odcinek może być ...
- Nie rozdział lecz Link. Kto się jara ? Ja po 1 prz...
- 24. Toy Story, boys.
- 23. To była jej piosenka
- 22. And now's our moment.
- 21. Zranić potrafi każdy, ale przeprosić to już nikt.
- 20.Ale ty jestes okropny !
- 19. Wykupiłaś cały sklep czy zostawiłaś coś dla in...
- 18, "Sometimes it lasts in love But sometimes it h...
- 17. Live while we're young !
- 16. His amazing eyes.
- ZAPRASZAM !
- 15. Does he feel something for me?
- 14. Do you love he?
- 13. To wina jakiegoś frajera!
- 12. This isn't over, so easy to get rid of me.
- 11. Drogą wspomnień
-
▼
października
(17)
Kocham cię ! Mam przy tobie kompleksy pisarskie bo ja tak beznadziejnie piszę ;p Czekam na następny <3
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział <3 A ta piosenka jest zajeczapista. :) Czekam na następny rozdział. i zapraszam do mnie http://with-your-love1d.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńCudowny rozdział. Jestem ciekawa co z Zaynem. Piszcie szybko kolejny. Pozdrawiam M.Payne :-)
OdpowiedzUsuńPrzez caly rozdzial mialam taaaakiego smajla ze ja pieprze ! ;D
OdpowiedzUsuńA to wszystko dzięki temu przecudnemu pocałunku <3 ochh .. Zazdroooooszcze Cheryl ;*
OMG, co się stało Zaynowi?!
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział, czekam na następny! xx
To,to jest cudowne!
OdpowiedzUsuńJa cię wręcz kocham!
masz ogromny talent!
Jak już wspomniałam ten blog jest najlepszy jaki dotychczas czytałam.!<3
Mam nadzieję że dzisiaj tez pojawi się rozdział i już się postaram żeby było 13 komentarzy!<3
Do next'a<3!:)
Jesteś bardzo utalentowana, naprawdę super <3 Vikus
OdpowiedzUsuńOd razu, gdy zobaczyłam nowy rozdział na tym blogu miałam wielki uśmiech na twarzy ;)
OdpowiedzUsuńJesteście świetne w tym, co robicie :D
świetne jak zawsze *.* i szybkoo już następny :D
OdpowiedzUsuńAn.
Jak zawsze znakomity ! Czekam na nastepny . ;))
OdpowiedzUsuńaww boooski < 33 zapraszaam do sb love-it-opowiadanie.blogspot.com ;]
OdpowiedzUsuńDaj następny! Ten był boski :3
OdpowiedzUsuńWspaniały <3
OdpowiedzUsuńSuper rozdział ! Już chce następny <3
OdpowiedzUsuńopowiadanie mega tylko dawaj już następny :D
OdpowiedzUsuńBoski blog...Czekam na następny rozdział. <3 Co z Zaynem? I mam nadzieję, że Niall będzie z Cheryl ; )
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie :
superman-girl.blogspot.com
Super blog ;) Widać że masz talent.
OdpowiedzUsuńNie mogę się się doczekać następnego.
Ciekawe co z Zaynem
Niallerkowa <3<3